Madera – Levada Nova, Levada Moinho
Zarówno Levada Nova jak i Moinho można pokonać jednego dnia. Wyruszyliśmy wzdłuż pierwszej z nich, aby móc wrócić drugą. Podczas spaceru dośwadczysz przepięknych widoów na dolinę, absolutnie zielone ściany i to jest dokładnie to, co kojarzy nam się z Maderą najbardziej.
Na końcu pierwszej lewady znajduje się przepiękny wodospad, do którego trzeba przejść tunelem, może przydać się latarka, wystarczy ta w telefonie. Trasa jest naprawdę malownicza.
TERKKING WZDŁÓŻ LEWADY TO JEDENA Z TYCH RZECZY, KTORYCH POPROSTU TRZEBA DOŚWIADCZYĆ BĘDĄC NA MADERZE.
Podróż z dzieckiem
Levada Nova i Levada Moinho to dwie równoległe lewady. Pierwsza z nich położona jest znacznie wyżej i przez to też jest bardziej niebezpieczna.
Jeśli planujesz przejść obie Levady z dzieckiem, to zdecydowanie ODRADZAMY. Nie ma znaczenia w jakim wieku jest dziecko, czy jest to niemowle , czy 10-cio latek. Ścieżka jest bardzo wąska, często idzie się na krawędzi i w większości bez żadnych zabezpieczeń. Miejscami idzie się wręcz po wybetonowanym wąskim murku samej lewady.
Pewnie się zastanawiasz, ale wy przecież tam byliście z Szymkiem, tak to prawda, jednak skorzystaj z naszego doświadczenia i nie podejmuj zbędnego ryzyka. Szymek większość trasy szedł na barana przyklejony do Bartka, a po drugie, to przecież Hardcorwy Szym.
CZY WARTO?
Jeżeli nie masz lęku wysokości, masz zaufanie do swoich nóg i nie masz zawrotów głowy a dodatkowo nie są Ci straszne ciemne tunele, to tak zdecydowanie WARTO. Dla nas to jedno z tych miejsc, w których stajesz i patrzysz w dal w milczeniu.